Jak motywować się do ćwiczeń i zwalczyć nasze lenistwo.
Tak, tak. Największym Twoim wrogiem żeby wymigać się od ćwiczeń jesteś Ty sam. Sam wyszukujesz setki wymówek i robisz wszystko żeby tylko się nie zmęczyć.
2023-09-21 14:33 | M. Michalski
Materiał: fotolia
I mamy impas – z jednej strony chcemy poprawić naszą kondycję, sylwetkę, a z drugiej strony chcielibyśmy mieć na to idealny złoty środek, żeby stało się to za pstryknięciem palców. A tu ZONK. Tutaj nic się nie da na szybko zdziałać i wszystko wymaga Twojego czasu, potu i łez.
Hantle same się nie podniosą, nawet jak będziesz hipnotyzował je wzrokiem. Musisz zacisnąć zęby i ruszyć się. I pamiętaj to nie plan na kilka wizyt na siłowni. To plan z dłuższą perspektywą czasową.
Jak chcesz wygrać ten pojedynek musisz znaleźć kilka powodów takich aby ćwiczenia i pobyt na siłowni sprawiał Tobie frajdę, abyś miał motywację. Na tyle mocna żebyś chciał chodzić na siłownie i wyciskać siódme poty. Może to być chęć schudnięcia, może to być fakt że spotykasz się tam ze znajomymi pogadać w międzyczasie, może to być fakt że chcesz coś zmienić w życiu, może to być też pretekst aby popatrzeć na zgrabne dziewczyny w obcisłych strojach - to też jest dobry powód. Każdy z nich jest dobry jeśli poskutkuje i zaczniesz ćwiczyć systematycznie i włączysz ćwiczenia do Twojego naturalnego spędzania czasu.