Cały problem bierze się też z tego że nas w Polsce nie bardzo uczą jak zarządzać własnymi pieniędzmi. A nawet próbuje się ludzi skłonić do tego żeby inwestowaniem zajmowali się profesjonaliści. Brzmi to bardzo fajnie. Ale od takiego zarządzania czy będzie zysk czy nie zawsze zarządzający pobierają opłaty i są zawsze wygrani. A my możemy liczyć tylko, że będzie zysk. Ale czy nie jest tak że o pieniądze powinniśmy sami się troszczyć, a nie powierzać swoje ciężko zarobione pieniądze jakimś funduszom? Ja na pewno tego nigdy nie zrobię. Przedstawiam tutaj moją opinie i nie jest to porada inwestycyjna a inwestowanie niesie ryzyko utraty kapitału.

Ja uważam że każdy z nas powinien umieć inwestować samodzielnie. Czy to będzie inwestowanie w nieruchomości, czy na giełdzie w akcje, czy także w surowce jak złoto, srebro, to każdy z nas powinien przynajmniej znać tematykę jak to zrobić i próbować samemu inwestować. Dlaczego tak uważam? Bo nikt nie zajmie się tak dobrze Twoimi, czy moimi pieniędzmi jak my sami.

Inwestowanie nie jest jakimś czym nadzwyczajnym czy tajemnym. Można bardzo szybko znaleźć pełno poradników. A od czego zacząć? Wszystko sprowadza się od naszego kapitału. Bo wiadomo że mając 20 tys zł, nie będziemy inwestować w nieruchomości. Ale możemy spróbować naszych sił na giełdzie, czy też w inwestycjach w metale szlachetne. Największą płynność mamy inwestując w akcje, mniejsze w fizyczne metale szlachetne. Zarówno jedne inwestycje jak i drugie łatwo rozpocząć. Ale jak to w świecie inwestowania trzeba to robić ostrożnie i nikt nie daje gwarancji zysków.

Pomimo tego że możemy stracić część naszego kapitału, to uważam że warto zaryzykować. A jeśli nie chcemy ryzykować to co nam pozostaje? No właśnie. Coś za coś, boisz się ryzyka to musisz zaakceptować stratę w oszczędnościach. Nie stratę fizyczna ale stratę wartości danej gotówki.
Ryzykując możemy nauczyć się troszczyć o własne pieniądze. A czy zakładając biznes czy jakakolwiek działalność nie ryzykujemy? Ryzykujemy, czasem nawet znacznie więcej. To dlaczego nie poświęcić kilkunastu wieczorów w domu aby zgłębić tematy inwestowania w akcje czy też monety bulionowe?

Monety bulionowe srebrne jednouncjowe są w zasięgu od 120 zł za uncję, złote to już około 8500 zł.
Patrząc jak zachowują się ceny surowców. Co się dzieje na świecie. Jak może kształtować się cena surowca w przyszłości, jesteśmy w stanie zarobić na takich inwestycjach. Oczywiście bez szaleństw w jakieś super premium monety, które dają duży zysk mennicy. Najlepiej inwestować w czyste srebro lub złoto.
Inwestując na parkiecie giełdowym także jest bardzo dużo możliwości zysku. Wstrzelić się w trendy też nie jest jakieś magiczne. Inwestując rozsądnie i dywersyfikując nasz portfel jesteśmy w stanie w jakiś sposób przenieść jego siłę nabywczą w czasie, a czasem nawet zyskać więcej.

Uważam że warto, ale oczywiście nie namawiam nikogo i to jest moja prywatna opinia. Czasy są takie jak widzimy i po prostu sytuacja zmusza nas abyśmy byli bardziej kreatywni i elastyczni. Świat się zmienia a my także powinniśmy się dostosowywać do realiów i pomnażać nasze pieniądze. Nikt za nas tego nie zrobi.