Problemy w związku to naturalna rzecz. A jak je rozwiązać?
Problemy mają różne podłoże. Jedne są wynikiem braku zaufania i chorobliwej zazdrości, inne wynikają z wypaleniu uczuć, jeszcze inne z lenistwa jednego partnera, czy też ogólnych problemów finansowych.
2020-12-08 13:33 | S. Piotrowski
Materiał: fotolia
Pewnie znalazło byś jeszcze kilkanaście innych przykładów z jakimi borykają się ludzie w związkach. Jedne da się łatwo naprawić inne trudniej. Niektóre są wręcz nie do wyprostowania. Nie mniej jednak pamiętaj że za te problemy połowę odpowiedzialności ponosisz także i Ty. Możesz mówić że przecież to nie ja stwarzam je. Ale zanim do nich doszło miałeś też na to wpływ. Nie ma tutaj winnych tylko po jednej stronie barykady powstałej w związku.
Ale co zrobić aby coś zmienić. No właśnie. Trwanie w problemach to najgorsze rozwiązanie. Trzeba jak najszybciej zakopać wojenny topór i dać sobie szansę. Po pierwsze szczere chęci. Spędzanie ze sobą więcej czasu, rozmowy, kupowanie drobiazgów – cena nie jest ważna – ważne jest że się starasz i myślisz o drugiej osobie, a drobiazgi dużo nie kosztują. Wspólne wyjścia na spacer, wyjścia ze znajomymi. No i co ważne komplementy. Uśmiechaj się, żartuj, zaczepiaj partnerkę. Jak w sypialni pobijecie się na poduszki to też fajnie, a może to być wstęp do dalszej zabawy. Staraj się, staraj i jeszcze raz staraj. Bo jeśli usiądziesz na laurach i jeśli myślisz, że jeśli masz już żonę to już więcej nic nie musisz robić. To jesteś w błędzie i najlepszej drodze aby zniszczyć swój związek.
Bo albo zależy Ci na niej albo nie marnuj czyjegoś czasu i się rozstań. Nie tylko Ty tracisz – także przez Ciebie ktoś inny cierpi i traci cenny czas w życiu. A czasu nie da się cofnąć.