W lipcu w Santa Cruz w Kaliforni Marc Donahue przypadkiem sfilmował eksplozje przelatującego meteoru.
2015-08-04 07:11 | M. Michalski
Materiał: Marc Donahue
Akcja dzieje się tak szybko że widać dopiero całe zdarzenie w zwolnionym tempie.
Widać smugę spalanych drobin meteoru, a następnie błysk i rozchodzącą się fale.
A już za 10 dni 12 sierpnia będzie można podziwiać deszcz meteorów - tzw. Perseidy.