Statek przewoził złoto, srebro, kamienie szlachetne i biżuterię. Miał na pokładzie 11 milionów złotych dublonów. Został zatopiony przez brytyjski okręt wojenny w 1708 roku u wybrzeży Kartaginy. Wartość skarbu nie jest dokładnie oszacowana ale waha się od 1,5 do 17 mld dolarów.

Odkryty wrak został zidentyfikowany po działach z brązu i przez ich specyficzny kształt delfina.

Teraz rozgorzała walka o prawa do wraku i olbrzymiego skarbu. Upominają się o niego Hiszpanie bo był to okręt hiszpańskiego króla Filipa V, amerykańska firma Sea Search Armada (SSA), która brała udział w poszukiwaniu wraku w latach 1981, oraz Kolumbia, której amerykański sąd w 2011 roku przyznał prawa do wraku.

Źródło: Mashable